„Nauczyli cię o Polsce małych prawd i wielkich słów,
Omamili frazesami, nienawistnych blagą snów.
I kazali nie pamiętać jakie są marzenia twe,
Byś bezwolny, jak helota, łatwo dał prowadzić się"
(...)
Świadome nawiązanie i parafrazowanie Elegii... napisanej przez Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, gdyż kuriozalna, abstrakcyjna, groteskowa, surrealna i przytłaczająca EL rzeczywistość „dobrej zmiany", przywołuje mu na myśl tragizm, bezradność i bezsilność, jaką odczuwali ludzie miażdżeni okrucieństwem, bezwzględnością i bezdusznością agresora, którego jedynym celem było stłamszenie, zniewolenie, obrabowanie i unicestwienie wszystkich, by wprowadzić swoje brutalne rządy i swój nowy porządek, przeznaczony dla kreowanej przez siebie nowej „elity" nadludzi będących ponad prawem.
Równocześnie jest to nadzwyczaj wyrozumiała próba zrozumienia i wytłumaczenia, a może nawet, w pewnym sensie, chęć usprawiedliwienia tych wszystkich, którzy ulegając populistycznym, nacjonalistycznym i faszystowskim hasłom ideologii dzielenia i nienawiści, podążyli za reżimem wykorzystującym do realizacji swoich perfidnych planów ludzi prostych, naiwnych, młodych, infantylnych i łatwo podatnych na manipulacje.
Tu EL zachowuje w sobie jeszcze resztki wiary w to, że mimo wszystko może jest coś, co w nich warto zobaczyć, że należałoby dać im drugą szansę, a nawet im wybaczyć, gdyż nadal ma nadzieję, że ludzi da się zmienić, a ci, jedynie chwilowo otumanieni, niejako wbrew sobie dali tak sobą sterować.
Ale gotowość do przebaczenia dotyczy jedynie tych, którzy w którymś momencie zaczynają dojrzewać, słuchać, samodzielnie myśleć oraz dostrzegać i rozumieć tę perfidię i zakłamanie, a także wyczuwać obłudę i fałsz oraz wreszcie chcą i potrafią właściwie analizować i interpretować rzeczywistość, a także, co nie mniej ważne, widzą i rozumieją swój błąd.
Według EL zaślepieni, zakompleksieni i nienawistni fanatycy są definitywnie przegrani (niezależnie od tego, czy naprawdę wierzą w głoszone bzdury, czy są tylko cynicznymi, wyrachowanymi koniunkturalistami chcącymi zarobić, a raczej ukraść pieniądze, dzięki trwaniu w mafijnym układzie) i będą musieli ponieść surową i nieodwołalną karę za swoją zdradę.
eLKa
Spodobało Ci się?
Zamów tomik poezji „Drżenia niedojrzałości" w formie elektronicznej lub drukowanej.