21 Gru
2024
Światowe media od dwóch dni elektryzuje informacja, że ścigany listem gończym przestępca podejrzany o wielkie kryminalne przekręty i defraudacje pieniędzy publicznych – niejaki Marcin Romanowski, wirtualny poseł PIS – objawił się nagle na Węgrzech, jako politycznie uciśniony uciekinier przed prawem, niespodziewanie ratowany z tarapatów przez prawdziwego demokratę Wiktora Orbana – najlepszego przyjaciela Putina – podobnie jak tamten niestrudzonego obrońcę prześladowanych i niesłusznie szykanowanych uczciwych obywateli walczących o wolność, prawdę, prawo i sprawiedliwość.