Zapraszam do zapoznania się z moim
tomikiem poezji "Drżenia niedojrzałości"
01.06.2021 Wolne Miasto Warszawa
Jakby mało było ostatnich tragedii, kolejni degeneraci zakatowali (niemal) na śmierć swoją trzyletnią córkę.
Nieszczęsna ofiara kona nieprzytomna w szpitalu.
Kat!
To jest jedyna odpowiedź na pytanie co z nimi zrobić.
Jeśli ktoś chce uśmiercić ich humanitarnie niech wleje w nich po dwa litry wódki, bo to jest zapewne ich stały i jedyny sposób na udane życie.
Nie ma słów i kary na taką degrengoladę, szansy na zmianę ich zachowań ani podejścia do świata.
Eliminacja – natychmiastowa, bezwarunkowa, nieodwołalna.
A humanitaryzm okażemy rezygnując z ukamienowania ich, zlinczowania, spalenia żywcem, czy rozerwania końmi...
Wszelcy Bogowie chyba poszli na piwo i mają ten świat w... głębokim poważaniu, bo zapewne pogodzili się już z kompletną porażką swojego stworzenia...
Ja Ja, Polak mały