Zapraszam do zapoznania się z moim
tomikiem poezji "Drżenia niedojrzałości"

Sprawdź

27 Mar
2022

Siłowa polonizacja Ukraińców w imieniu Putina

kategoria: Polityka
godzina: 22:32
Udostępnij:

27.03.2022 Wolne Miasto Warszawa

Polski rząd, fałszywie sprzyjający Ukrainie, sprawia wrażenie robienia wszystkiego, by przypodobać się Putinowi i spowodować, że Ukraińcy zaczną nas traktować jak wrogów.

Podszywanie się pod wielką pomoc dla uchodźców, której udzielili Ukraińcom Polacy przede wszystkim w ramach odruchów serca i współczucia wobec cierpiących i szykanowanych poprzez przyjmowanie ich pod swoje dachy – to dopiero pierwszy element zimnego, wyrachowanego, cynicznego wykorzystywania sytuacji.

Rząd, który wiele i kwieciście opowiada o przyjaźni, empatii, współpracy itd. – bezceremonialnie wbija nóż w plecy pogubionych, zagubionych i zdruzgotanych Ukraińców.

Trzeba mieć mentalność Putina i mózgi wyprane szkoleniami w KGB, by wymyślić, że jedyne czego natychmiast potrzebują przerażeni i poturbowani wojną Ukraińcy to... natychmiastowa siłowa polonizacja poprzez pozamykanie ukraińskich dzieci w polskich szkołach.

Doklejanie na siłę ukraińskich uczniów do polskich i przeładowanych klas to pomysł, który w oczywisty sposób definiuje mentalność niejakiego Czarnka i potwierdza nieludzkie podejście prawicowych nacjonalistów do reszty świata.

To Putin stwierdził, że Ukrainę trzeba zniszczyć, zlikwidować, a ludność wymordować.

W tym celu zrównuje miasta i wsie z ziemią, gwałci i morduje mieszkańców, a te dzieci, których nie zabija na miejscu – porywa i wywozi w głąb Rosji, by je przekształcić (niczym w janczarów z branek) w potulne, rosyjskie, bezmyślne i bezmózgie mięso armatnie.

Włodymir Żeleński właśnie ogłosił, że działania Putina są najlepszym czynnikiem wpływającym na definitywną... derusyfikację Ukrainy, bo po takich bestialstwach, to jedynie niesprawni umysłowo mogliby chcieć mieć cokolwiek wspólnego z Rosją (pomijam tu zdrajców i agentów, bo tych w zasadzie trudno nazywać Ukraińcami).

Na tym tle pomysły i działania polskiego rządu i dumnie wymyślający politykę zabijania ukraińskości Czarnek utwierdzają mnie w przekonaniu, że realizują rozkazy wysyłane im z Moskwy.

Trzeba być pozbawionym ludzkich uczuć, zimnym, cynicznym bydlakiem, by wymyślić, że najlepszym lekiem na traumę tułaczki, ucieczki, wygnania z kraju, ze swoich miast, domów i mieszkań oraz utratę wszystkiego co mieli – jest wrzucenie w tryby nauki... języka polskiego, przytłoczenia polską szkołą i zmuszanie młodych Ukraińców do integracji na siłę z Polakami.

Jeśli ktokolwiek chce mówić o tym, że między naszymi narodami może istnieć przyjaźń, zwłaszcza w obliczu tak wielkiej tragedii – to musi zrozumieć, że ona musi być budowana w oparciu o pełne zrozumienie ich sytuacji, poszanowanie ich rozedrganych emocji i stworzenie im warunków do spokojnego powrotu do jakiejkolwiek stabilizacji psychicznej, choć w obliczu tego, że np. część ich rodzin została w napadniętym kraju, bracia i ojcowie walczą i poświęcają życie dla obrony ojczyzny, a uchodźcy tutaj nie wiedzą co się z nimi dzieje – mówienie o spokoju jest czystą teorią i iluzją.

Im są potrzebni psychologowie, kontakt z ukraińską diasporą, funkcjonowanie w otoczeniu Ukraińców, a jakakolwiek nauka wyłącznie w ich ojczystym języku – a nie siłowa i brutalna polonizacja.

Trzeba organizować ukraińskie żłobki, przedszkola i szkoły, a nie upychać ich kolanem do nieprzygotowanych do tego zupełnie polskich szkół.

Dopiero wtedy można będzie powiedzieć, że się im pomaga, troszczy się o nich i chce się im pomóc.

Chyba, że planem tego rządu jest siłowe spolonizowanie większości uchodźców i odcięcie ich od ich korzeni.

Nie mam pojęcia o co chodzi, ale wygląda na to, że Czarnek uważa, że Polacy mają na siłę zatrzymać na swój koszt Ukraińców u siebie i łaskawie przerobić ich na Polaków gorszego sortu, których zaraz rząd zacznie uważać za wrzut na tyłku i ewentualnie tanią siłę roboczą.

Nie wiem czy wynika to z przekonania tego rządu, że Ukraina to w końcu jest... należna nam część naszych terenów i powinna wrócić do Polski (przynajmniej ta jej zachodnia strona), a to jest najlepszy moment, by wróciła wreszcie do macierzy, czy uznaje, że Putin tę wojnę wygra, zrealizuje swój plan likwidacji Ukrainy i w związku z tym oni i tak już nie będą mieli gdzie wrócić...

Tak czy inaczej to są ewidentne oznaki działań tożsamych z tymi prowadzonymi przez Putina i Rosję.

Co gorsza w swojej obcesowości wydaje się, że doprowadzi do tych samych efektów, w ramach których Ukraińcy zaraz zaczną nas traktować jako tyranów dążących do ich eliminacji i żerujących na ich nieszczęściu.

Bardzo szybko z wybawców zmienimy się w kontynuatorów koszmaru, którzy w sposób nie mniej brutalny od Rosjan przyczyniają się do ich cierpień i dramatów.

Ja nie wiem czy oni chcą i planują pozostawanie w naszym kraju na dłużej, na razie mam wrażenie, że w ogóle nie wiedzą co będzie, bo nie mają pojęcia, co będzie z ich bliskimi, ich krajem i jak potoczy się dalej ta wojna, jak długo potrwa i czym się ostatecznie zakończy.

Trzeba im dać czas, wspierać ich i dopasowywać się do ich potrzeb, z pełnym zrozumieniem ich traumy.

Narzucanie im jedynie słusznej linii naszej suwerennej partii jest gwałtem na ich wolności i przejawem nieludzkiego podejścia oraz braku zrozumienia ich położenia.

Putin po raz kolejny cieszy się niezmiernie, bo nawet w obliczu bezdennej głupoty jego własnych baranów, którzy nie potrafią wygrać wojny z narodem, o którym mówi, że nie istnieje, to ma pewność, że nawet jeśli jakiekolwiek niedobitki przetrwają jego bestialstwo – to niezawodni Polacy dokończą dzieła zniszczenia.

Po raz kolejny wskazuję na zachowania tego rządu, których nie da się tłumaczyć jedynie głupotą i kretynizmem suwerena, bo to wychodzi dalece poza zwykły debilizm i ma ewidentne znamiona działania celowego, zamierzonego i zaplanowanego z zimną krwią.

A to nie ma nic wspólnego z otwartością, zrozumieniem, empatią, pomocą ani żadną przyjaźnią...

To nieludzkie i zupełnie niepolskie... choć w zasadzie jest własnie takie prawdziwie polskie... czyli w oczyswisty sposób niemal rosyjskie...

 

Ja Ja, Polak mały

 

Nowy komentarz
Wpisz treść komentarza
Wpisz treść komentarza
Wpisz podpis
Podpis
Wpisz kod z obrazka
Wpisz kod z obrazka
© Wszelkie prawa zastrzeżone