17 Wrz
2022
W ramach umiłowania ojczyzny (jak zawsze zastanawiam się jakiej, czyjej, której) dzisiaj, hucznie, ma zostać otwarty kanał na Mierzei wiślanej.
Zapewne przy dźwiękach orkiestry dętej (i to bardzo), wśród zwiezionych tam na siłę autokarami statystów, bursztynowych przemówień i płomiennych obietnic, jak to teraz będziemy mieli najbardziej żeglowny, uczęszczany i potrzebny światu kanał bijący na głowę sueski i panamski razem wzięte – prawdziwi Polacy oficjalnie przetną wstęgę... by tym samym odciąć od Polski niemal całą Mierzeję wiślaną, pozostawiając ją samą sobie, a w zasadzie przyłączoną do... Rosji, która zajmuje drugi jej koniec.