Zapraszam do zapoznania się z moim
tomikiem poezji "Drżenia niedojrzałości"
11.07.2021 Wolne Miasto Warszawa
Pół Polski jest przerażona, zszokowana i poruszona wiadomościami o bestialskiej zbrodni, dokonanej przez degenerata, którego do tej pory humanitarnie nikt nie unicestwił.
Bandzior, pijak i kanalia, będąc jak co dzień w kompletnym pijackim amoku, z zimną krwią zamordował (zastrzelił) swojego brata, jego żonę oraz ich 17. letniego syna, u których mieszkał kątem jak pasożyt i wredna pijawka.
Po wszystkim (nawalony) uciekł samochodem i teraz szuka go drugie pół Polski.
Szczęśliwie przeżyć udało się drugiemu, 13. letniemu synowi, który zdołał się jakoś ukryć, ale widział cały dramat i najbliższych już nie ma.
Pomiędzy nami i nimi codziennie bezkarnie chodził bezduszny, zimny kat i wzbudzał przerażenie grożąc i zagrażając wszystkim, a wszyscy musieli znosić jego nieprzystosowanie.
Ludzie uczciwi, pracowici i porządni, byli stale terroryzowani i zupełnie bezradni wobec takiego zera, wrzodu na dupie i ścierwa.
Teraz będzie uciekał, a do tego może być bezwzględnie groźny dla wszystkich napotkanych.
Jeśli nie zostanie potraktowany jak terrorysta i zastrzelony po namierzeniu tam gdzie jest – to zaraz się okaże, że był niepoczytalny, jest biedny i uciśniony, nie radzi sobie z problemami oraz że my mamy go utrzymywać do końca życia, zapewniając mu wszelkie wygody, udogodnienia i przyjemności, by mu ulżyć w cierpieniu.
Co więcej, zaraz upomni się o ojcowiznę, którą zajął mu brat z rodziną, a nie chciał oddać, bo przecież mu się jak psu należy, mimo że wiele lat temu uciekł z Polski do Niemiec, zostawiając wszystko i wszystkich za sobą bez mrugnięcia okiem.
Jesteśmy otoczeni tysiącami podobnych, nieprzystosowanych terroryzujących nas degeneratów, których musimy znosić, schodzić im z drogi, dawać się okradać, bić i wykorzystywać, bo prawo w tym kraju chroni ich, a nie nas.
Za każdym razem musi dojść do nieodwracalnej tragedii, koszmaru i horroru, by dopiero móc zareagować i to zmienić (a w zasadzie jedynie próbować zmienić, bo jeśli mordując tyle osób – ma dalej żyć, to gratuluję wszystkim orędownikom humanitaryzmu i przeciwnikom kary śmierci).
Humanitarne prawo pozwala zabijać, mordować i krzywdzić innych wszystkim degeneratom, desperacko szukając kretyńskich usprawiedliwień dla ich szaleństwa i bezgranicznego okrucieństwa.
Dla kogo jest ten kraj?
Dla wykolejeńców, degeneratów i psychopatów, którzy według pseudo humanistów mają święte prawo do życia?
Z jakiej religii jest Bóg, który odpowiada za stworzenie takiego draństwa?
Życzę nam wszystkim, by wreszcie tym razem humanitaryzm przejawił się troską o ludzi, a nie o zezwierzęciałe bydlaki.
Może, w rzadkiej chwili otrzeźwienia, ruszą go resztki człowieczeństwa, jeśli się takie jeszcze w nim tlą, i sam wreszcie uwolni świat od siebie.
Czekam, na przynajmniej częściowo szczęśliwe, definitywne zakończenie tego dramatu.
Ja Ja, Polak mały