Zazwyczaj staram się powstrzymywać osobiste wycieczki do „polityków", tak by nadal móc traktować ich jak ludzi, którzy mają prawo do własnego zdania i wyznawania nawet dowolnie głupiej odpowiadającej im ideologii.
Jednak w obliczu żenady, wieśniactwa i bezczelności jakie pokazują niemal wszyscy z suwerennie zjednoczonej prawicy, nawet mimo wielkich chęci, nie da się zachować spokoju ani oceny ich w kategoriach ludzi normalnych, uczciwych i traktujących ten kraj jako nasze wspólne dobro.
Wolne Miasto Warszawa 31.05.2023
Obraz galopującej głupoty prawdziwie polskich komunistów na zmianę przeraża, poraża, śmieszy i wprawia w osłupienie w stopniu, w którym nie da się już na to patrzeć obojętnie, bo zaczęli być groźni nie tylko dla wszystkich dookoła, ale okazuje się, że ich kretynizm, prowadzi ich samych do swego rodzaju bezmyślnego samobójstwa.