Od miesiąca mielony jest temat afery obyczajowej w „Szkle kontaktowym", związanej z bezmyślnym „żartem" Krzysztofa Daukszewicza – jednego z komentatorów w tym programie – skierowanym do Piotra Jaconia, prowadzącego w TVN24 program informacyjny „Dzień po dniu".
No to jesteśmy w piekle.
Już bardzo blisko jego dna.
Jak widać konsekwentne dążenie małego vice do odkrycia prawdy przynosi spodziewane efekty, bo rzeczywiście wiemy coraz więcej i jesteśmy już tuż tuż od dojścia do jej sedna.
Ale ku zaskoczeniu tych, którzy uwierzyli w prawość i sprawiedliwość PIS -wszechwładni komuniści trzymający władzę w tym kraju – z furią przeklinają wszystkich, którzy mają czelność dociekać jakiejkolwiek prawdy w jakimkolwiek temacie.
Niejaki Kaczyński, uważając, że jest najmądrzejszy na świecie – jeździ po Polsce i spotyka się ze ściśle wybranymi, przebranymi i wyselekcjonowanymi przydupasami, którzy nie mając nic lepszego do roboty – marzą jedynie by słuchać wygadywanych przez niego coraz większych bzdur.
Zachłyśnięty własną narracją, sam siebie wielbiący guru małego intelektu, obwieszcza i tłumaczy suwerennym poddanym kolejne jego prawdy objawione.