DZIESIĘĆ MNIEJ – Wczoraj Stary Sącz (małopolska) – 2. Ofiary śmiertelne
Niestety nie ma chwili przerwy w informacjach o śmiertelnych wypadkach drogowych spowodowanych przez idiotów i bezmyślnych morderców.
Wczoraj wieczorem kolejne czołowe zderzenie, do którego doprowadził 22. letni bandyta, który jadąc fordem z trójką pasażerów wbił się w prawidłowo jadącego seata, bo... bezprawnie i niebezpiecznie wyprzedzał kolumnę samochodów.
Wyprzedzał, bo uznał, że jest lepszy od tych, co cierpliwie jechali w korku, że to tylko jemu się śpieszy, a frajerzy niech sobie czekają i jadą noga za nogą.
On był panem drogi i świata.
Zabił dwie pasażerki swojego samochodu, a wszyscy pozostali uczestnicy trafili do szpitala.
Mój stały postulat – kara za podwójne zabójstwo, odszkodowania dla wszystkich poszkodowanych i pokrycie kosztów akcji ratunkowej i leczenia.
Nastoletnie ofiary, którym ktoś (tym razem znajomy) bezmyślnie i brutalnie odebrał życie, niewyobrażalny dramat rodzin, gigantyczne koszty akcji ratunkowej i leczenia, zaangażowanie służby zdrowia podczas pandemii, gdy wszyscy mamy ograniczone możliwości korzystania ze służby zdrowia, która i taki jest już niewydolna.
Jako uzupełnienie i jednoczesne podejście do bezpieczeństwa na drodze z innej strony niż tylko i aż piętnowanie debili, morderców, pijaków, ćpunów, kretynów i bezmózgich, egoistycznych, przekonanych o swojej świetności i wyższości megalomanów – postanowiłem zacząć lobbować za autokorektą sposobu jeżdżenia przez każdego z nas, uważających, że jesteśmy rozsądni, myślimy, przewidujemy sytuacje na drodze i w zasadzie nie mamy sobie nic do zarzucenia.
Sądzę, że w obliczu tak dramatycznych, codziennych informacji o śmiertelnych wypadkach na drodze, potrzeba z jednej strony karać (definitywnie eliminując ze społeczeństwa dopuszczających się tych karygodnych i nieludzkich przestępstw) te najbardziej drastyczne objawy bezmyślności podsycanej przedziwną, akceptowaną u nas do tej pory bezkarnością, a z drugiej równocześnie próbować doprowadzać do przemyśleń coraz szerszą grupę nas, wydawałoby się zwykłych kierowców, którzy uważamy, że my jeździmy dobrze i bezpiecznie, zawsze panując nad sytuacją.
Spojrzenia na wydarzenia 24. kolejki Bundesligi nie można chyba nie zacząć od prawdopodobnie najważniejszego meczu tego weekendu.
Zwłaszcza, że trzeba przyznać, iż na pewno nie zawiódł nikogo z oglądających, no może poza sympatykami RB Lipsk.
Na marginesie Byki bez problemu wykonały swoje zadanie pokonując FC Freiburg 3 : 0 i niecierpliwie oczekiwały na wynik spotkania Bayernu Monachium z Borussią Dortmund zakładam, że tym razem mocno trzymając kciuki za BVB.
Poza tradycyjną wagą klasikera, od kilku lat dodatkowym smaczkiem jest fakt, że reprezentujący obecnie Die Roten RL9 poprzednio grał w Dortmundzie.
Ostateczny wynik, ustalony właśnie przez Lewandowskiego na 4 : 2 dla Bayernu, wcale nie oddaje jednak dramaturgii spotkania, a tym bardziej jego przebiegu, który mimo wszystko był od pierwszej do ostatniej minuty niezwykle zaskakujący.
05.03.2021 Wolne Miasto Warszawa
Budowa tunelu pod Świną ma połączyć Uznam z Wolin i ze stałym lądem.
Dzisiaj w Świnoujściu z wielką pompą odpalono „kreta", czyli wielką, wielofunkcyjną, specjalną machinę wiertniczą do drążenia i budowania tuneli.
Ma ona z sukcesem przewiercić i jednocześnie zbudować tunel pod Świną, który wreszcie połączy w jedną całość rozdarte rzeką Świnoujście.
Ponieważ podobny tunel wykonano w Gdańsku pod Martwą Wisłą i dzięki temu niezwykle usprawniono przemieszczanie się po stolicy Pomorza, to jestem przekonany, że rozwiązanie węzła gordyjskiego, jakim dla Świnoujścia od lat jest konieczność korzystania z połączeń promowych, otworzy zupełnie nowy rozdział tej perły województwa zachodniopomorskiego.
Prace przygotowawcze prowadzące do tego etapu budowy niemal od trzech lat, ale przy okazji uruchamiania kolosa nie omieszkali się tam pojawić najważniejsi budowniczowie naszej nowej, ładnej i coraz bardziej suwerennej Polski ludowej.
Tradycyjnie przepiękne przemówienia podkreślały siłę i niezłomność najlepiej na świecie zmienionej władzy w dążeniu do osiągnięcia absolutnej jedności wszystkich terenów ukochanej ojczyzny.
Po tygodniu, w którym grała liga mistrzów, a w niej Bayern Monachium pewnie pokonał Lazio Rzym 4 : 1, Borussia Dortmund Sevillę 3 : 2, RB Lipsk uległo Liverpoolowi 0 : 2, a Borussia Moenchengladbach, w takim samym stosunku Manchesterowi City, zespoły wróciły na ligowe boiska.
Zacznę od niespodzianki jaką byłą porażka idącego do tej pory jak burza w tym roku Eintrachtu Frankfurt przegrał z Werderem Brema 1 : 2, co potwierdza, że zespoły z dolnej części tabeli, w poszukiwaniu punktów, za wszelką cenę gotowe są kąsać wszystkich bez względu na miejsce w tabeli.
Dzięki temu Werder odsunął się nieco od strefy spadkowej i mając 26 punktów utrzymał 12. miejsce, zwłaszcza, że sąsiadujący z nim 13. Augsburg też wygrał swój mecz z Mainz i oba zespoły, w związku z tym, nadal mają po tyle samo punktów.
Porażka Eintrachtu wstrzymała go w pogoni za liderami, a zwłaszcza pozwoliła oderwać się od niego Wolfsburgowi, który nadal się nie zatrzymuje i pewnie pokonał Herthę Berlin 2 : 0, samodzielnie zajmując 3. miejsce w tabeli.